Facebook link
Jesteś tutaj:
Powrót

Bacówka Tomasza Króla Tomkowego Zakopane

Bacówka Tomasza Króla Tomkowego Zakopane

Bacówka Tomasza Króla Tomkowego w Zakopanem na zboczu wzniesienia w pogodny dzień. Przy lewej stronie domu poukładane jest drewno na opał, a przed budynkiem stoi płot.

Zakopane Region turystyczny: Tatry i Podhale

Pochodzi z rodziny o pasterskich tradycjach. Jego dziadek Józef Król Tomków wypasał na rodzinnej Hali Królowej w Tatrach. A to z jednej strony wśród górali nobilituje, ale i zobowiązuje. Ten znany w Zakopanem góral nic sobie z tego jednak nie robi i świetnie daje sobie radę z plusów i minusów całej sytuacji.

– Od 13 roku życia tułam się po bacówkach. To już ponad 30 lat – wyznaje baca Tomasz Król. Ale jak zapewnia swojego życia nie zamieniłby na żadne inne. W czasie swojej pasterskiej pracy zawodowej pomagał w pasterskiej gospodarce u różnych baców w Nieznajowej i Regietowie w Beskidzie Niskim oraz Tatrach. Od 1997 roku na Harendzie prowadził bacówkę wspólnie z Andrzejem Klusiem, a teraz sam tu gospodaruje. Co roku wypasa około 400 owiec, w tym 75 swoich. Ukończył kurs bacowski. Głównie zajmuje się wyrobem gołek, które w smaku nie ustępują najsłynniejszemu oscypkowi, a zdaniem smakoszy ma od niego często delikatniejszy, bardziej wysublimowany smak. Gołki również najlepiej nadają się do podania na gorąco np. z grilla, a przy okazji są też tańsze od tego sztandarowego produktu. Zakopiańska Harenda jest więc znana nie tylko narciarzom zimą, ale i smakoszom góralskich kulinariów latem. Zamiast więc kupować oscypki na zakopiańskich Krupówkach można znaleźć blisko najprawdziwszą góralską bacówkę.


Powiązane treści