Baw się w Małopolsce - naturalnie!

Kolaż trzech zdjęć: Rynku w Tuchowie w lotu ptaka podczas Tuchovinifest, turystów na górskim szlaku w Beskidzie Wyspowym, ludzi na pikniku pod kopcem Wandy. W prawym dolnym rogu logo - napis Małopolska naturalnie, w lewym górnym rogu logo Turystycznych Skarbów Małopolski
Festiwale, imprezy, wydarzenia są wyjątkowymi atrakcjami turystycznymi i stanowią wyróżnik danej miejscowości lub regionu. Niezależnie, czy mamy do czynienia z wydarzeniem cyklicznym, czy jednorazowym świętem, wokół eventów zawsze gromadzą się ludzie, którzy często przyjeżdżają nawet z odległych stron. Wśród tegorocznych Turystycznych Skarbów Małopolski znalazły się trzy imprezy, które zdaniem internautów mają wyjątkowy potencjał turystyczny. Sprawdźmy zatem gdzie najlepiej bawić się w Małopolsce…

W ostatnich latach winiarstwo w regionie przeżywa prawdziwy renesans. Dawne tradycje odżywają i na południowych zboczach małopolskich wzgórz powstają liczne winnice. Jakość i smak win można porównać do trunków z Niemiec, Austrii, czy Węgier. Piękno krajobrazu i niepowtarzalny klimat miejsc wpływają również na rozwój enoturystyki. Nic w tym dziwnego, że na południe od Tarnowa, w Tuchowie, w otoczeniu lokalnych winnic cyklicznie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Wina TUCHOVINIFEST. To dwudniowe wydarzenie przyciąga kilka tysięcy turystów, przede wszystkim miłośników wina. To również dzięki ich głosom TUCHOVINFEST został laureatem tegorocznego plebiscytu. W festiwalu bierze udział kilkudziesięciu wystawców winiarskich z Małopolski, Podkarpacia, Świętokrzyskiego i Moraw w Czechach. Degustację wyśmienitych trunków uzupełnia szeroka oferta lokalnych przysmaków: wędlin, serów, pieczywa i przetworów. W programie nie brakuje licznych atrakcji, w tym również występów artystycznych. Wydarzenie ma charakter międzynarodowy, oprócz winiarzy z całej Europy, biorą w nim udział przedstawiciele 8 miast partnerskich z Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Rumunii, Austrii, Niemiec i Francji. Prawdziwa mieszanka smaków i zwyczajów kulinarnych  to nie lada atrakcja dla smakoszy, którzy z pewnością w Tuchowie nie będą się nudzić.  


Zdaniem internautów na wyróżnienie zasłużyła coroczna akcja pn. "Odkryj Beskid Wyspowy", będąca nie lada gratką dla wszystkich miłośników pieszych wędrówek po górach. Biorąc udział w wydarzeniu można nie tylko wędrować i podziwiać najpiękniejsze beskidzkie widoki, ale także poznać barwną kulturę, tradycje i sztukę ludową okolicy. A to wszystko za sprawą organizowanych w ramach wydarzenia festiwali, jak "Beskidzkie Rytmy i Smaki", czy Festiwalu Kultury Beskidu Wyspowego "Beskidzka Podkówecka". Każda grupa turystów chcąca wyruszyć na szlaki Beskidu Wyspowego może liczyć na towarzystwo profesjonalnego przewodnika i osoby prowadzącej grupę. Na zdobytych szczytach na wędrowców czekają liczne atrakcje, m.in. ciepły posiłek, koncerty kapeli ludowej. Swoją wiedze turystyczną można sprawdzić w konkursach wiedzy o Beskidzie Wyspowym lub wziąć udział w zabawach i plebiscytach. Każdy uczestnik otrzymuje pamiątkowe odznaki oraz mapy lub przewodniki po Beskidzie Wyspowym. Dzięki tej niezwykłej akcji każdy, bez względu na wiek i kondycję  ma szansę złapać prawdziwego turystycznego bakcyla i poczuć apetyt na Beskidzkie wycieczki – to pewne!


Wśród tegorocznych wyróżnionych znalazła się także propozycja dla miłośników historii i prasłowiańskich tradycji. Wszyscy, którzy chcą świętować nadejście lata i Noc Kupały powinni wybrać się pod Kopiec Wandy najbardziej tajemniczy zabytek archeologiczny Nowej Huty, prawdopodobnie słowiański kurhan, który pełnił funkcje sakralne, związane z obrządkiem pogrzebowym. Tu co roku organizowana jest „Strawa pod Kopcem Wandy”, święto związane z letnim przesileniem słońca. Najkrótszej nocy w roku zawsze towarzyszyło wiele rytułałów. Wróżono z ziół, kwiatów, wody w studniach, obchodzono domostwa z pochodniami. Aktywności te miały zapewnić bezpieczeństwo, pomyślność i ochronę przed złymi siłami. Dzięki wydarzeniu także dziś można poznać pradawne tradycje.  Nieodłącznym elementem tego najważniejszego słowiańskiego święta jest także wspólne ucztowanie. Sama nazwa  – „strawa” – to z jednej strony określa słowiański zwyczaj oddawania czci zmarłym, z drugiej oznacza „pożywienie”, które kojarzy się z radosnym świętowaniem. Wspólne celebrowanie Nocy Kupały przez mieszkańców Krakowa kończy się symbolicznym rozpalaniem ogniska. Atmosfera rodzinnego pikniku, plenerowej zabawy i radości z nadchodzącego lata udziela się wszystkim uczestnikom, a nietypowa forma celebracji pozwala poczuć się wyjątkowo.


Ruszajcie śladem Turystycznych Skarbów Małopolski i bawcie się doskonale Polecamy - naturalnie!


 

Multimedia


Baner - wydarzenia.jpg

Powiązane treści